Droga do Morskiego Oka wydaje się bardzo prosta i wygodna. Ponieważ jednak mierzy osiem kilometrów trzeba robić kilka razy przerwy na odpoczynek. W zimie jest też bardzo niebezpieczna ze względu na możliwość zejścia lawin. Zaczynamy wędrówkę od Polany Pałczyńskiej i spokojnie dochodzimy do słynnych Wodogrzmotów Mickiewicza, których ogłuszający rytm słychać już o wiele wcześniej. Nad Morskie Oko można podejść tradycyjną asfaltową drogą, albo wydłużyć sobie szlak najpierw dochodząc do Doliny Pięciu Stawów. Wycieczka jest o wiele dłuższa, ale znacznie atrakcyjniejsza. Ze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów można dojść przez Świstówkę do Morskiego Oka. Trasa jest naprawdę widowiskowa, a przy okazji można przejść obok najsłynniejszego w Polsce wodospadu czyli słynnej Siklawy. Warto wiedzieć, że Morskie Oko leżące w granicach Polski zawdzięczamy hrabiemu Zamoyskiemu, który zaangażował się w spór z Węgrami o ten kawałek polskich Tatr. Dzięki jego determinacji i uporowi możemy podziwiać to piękne jezioro, drugie co do wielkości, jeśli chodzi o jeziora górskie. Skąd nazwa? Otóż, według legendy, Morskie Oko jest połączone z Morzem Bałtyckim. Nad Morskim Okiem stoi jedno z najstarszych i najpiękniejszych polskich schronisk. Jest bazą wypadową dla tych, którzy pragną zdobyć Rysy, albo inne wysokie szczyty tatrzańskie.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply