Zimowy urok Tatr

Zimowy urok Tatr

Tatry są piękne same w sobie. I to właściwie o każdej porze roku. Wiosną zielone, Latem kolorowe, jesienią złociste, a zimą – białe i pokryte śniegiem. To chyba jedne z najczęściej „odwiedzanych” pasm górskich. Ludzie, niezależnie od wieku czy wykształcenia, często, jako miejsce urlopowe, wybierają właśnie Zakopane. W sumie nic w tym dziwnego. Urok, może już trochę przereklamowanych, lecz jednak wciąż popularnych, Krupówek, bliskość szlaków turystycznych, Park Narodowy, gwarancja niesamowitych widoków. Najpiękniej jest tutaj chyba zimą. I to nie tylko pod kątem krajobrazowo-widokowym. Owszem, biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne, takie jak chociażby temperatura, zaśnieżenie czy widoczność, na szlak wyruszyć trudno. Pozostaje jednak do wyboru cała gama sportów zimowych. Narty, snowboard – to chyba te najpopularniejsze. Jeśli ktoś nie umie – nauczy się. Instruktorów wszak pełno. Jeżeli natomiast nic aż tak wyczynowego, to może chociaż kulig? Po zmroku, z pochodniami, z saniami ciągniętymi na konie, z radosną piosenką na ustach. A może sylwester np. w Zakopanem? To właśnie to! I tutaj właśnie pojawia się ten zimowy urok gór. Krajobraz jak z bajki, a do tego moc atrakcji. I, choć góry bywają niebezpieczne, i tak je kochamy. I właśnie przez to staramy się pojechać tam właśnie zimą.